Każdy Rodzic szykuje się na zimę z dzieckiem - w szafach mamy pełno ubrań, skarpet, bluz i kurtek, aby nasze pociechy nie marzły. A jak poradzić sobie z ochroną buzi, która przecież zwykle jest odsłonięta? To proste: z MomMe!
Jak przygotować się do zimowego spaceru
Choć pogoda może się wydawać niesprzyjająca, do spaceru zimową porą można się odpowiednio przygotować. Wystarczy kilka prostych kroków!
Przede wszystkim ważny jest właściwy strój - czyli kilka cieńszych warstw z oddychających materiałów. “Cebulka” da nam większe pole do manewru i regulacji temperatury. Weźmy też coś do przykrycia dla mniejszych dzieci: zawsze lepiej mieć, żeby się nie przydało, niż nie mieć, żeby zabrakło!
Aby sprawdzić, czy dziecku nie jest za zimno lub za gorąco, dotknijmy jego karku. Powinien być ciepły i suchy - zimny oznacza, że potrzebny będzie kocyk lub dodatkowy ciuch. Gorący i/lub wilgotny oznacza, że powinniśmy coś z dziecka zdjąć. Pamiętajmy: mokre ubrania mogą skutkować przeziębieniem!
Pozostaje nam jednak kwestia części ciała, których przecież nie da się “przyodziać”. W kwestii ochrony odsłoniętej skóry z pomocą przychodzi MomMe!
Zimowy krem do zadań specjalnych MomMe Cosmetics
MomMe Cosmetics, polska marka naturalnych kosmetyków dla dzieci oferuje doskonałe wsparcie dla rodziców - zarówno starszaków, jak i maluszków, bo kremu można używać już od 1. dnia życia.
Ponadto, nieodmiennie zachwyca on konsystencją, praktycznością i - przede wszystkim - skuteczną ochroną i właściwościami pielęgnacyjnymi.
Ten krem jest wyjątkowy z kilku ważnych powodów:
• Bezwodna formuła: dzięki niej aplikacja jest tak samo bezpieczna przed wyjściem z domu, jak i w trakcie spaceru i zabaw
• Bogata ochrona: naturalne oleje (babassu i makadamia) i masła (Shea i awokado) działają odżywczo na skórę malucha, ale także chronią ją przed wiatrem i chłodem
• Skuteczne nawilżenie: połączenie organicznej gliceryny ze skwalanem z oliwek i roślinnymi woskami nawilża skórę i zabezpiecza ją przed przesuszeniem.
Zimne powietrze potrafi skutecznie przesuszyć skórę - zwłaszcza, że małe dzieci nie mają jeszcze dobrze wykształconej bariery hydrolipidowej. Dlatego Zimowy krem do zadań specjalnych to niezbędnik w zimowej kosmetyczce!
Zimowy krem do zadań specjalnych - jak stosować?
Stosowanie tego kremu jest bardzo proste, choć może Was zaskoczyć jego konsystencja. Dzięki temu, że oparty jest na roślinnych olejach, masłach i woskach, jest dość gęsty. Ale to tylko na plus - w takiej formie wygodniej i precyzyjniej się go rozprowadza!
Pierwsza aplikacja kremu powinna nastąpić jeszcze przed wyjściem. Używamy go na buzię i dłonie malucha, nie zapominając o uszach. Jeśli krem wytrze się podczas zabawy - wystarczy ponownie go nałożyć i cieszyć się odnowioną ochroną.
A jeśli zostanie nam na dłoniach nieco kremu - skorzystajmy z niego sami! Pokochają go rodzice o wrażliwej skórze, sprawdzi się w czasie, kiedy stoimy i pilnujemy naszych pociech, a także będzie znakomitą alternatywą dla pomadek ochronnych.
Niniejszy artykuł nie jest poradą medyczną i ma charakter wyłącznie informacyjny.