Każda pora roku wyznaczana jest nie tylko przez pogodę, ale również przez sezonowe produkty, które są wówczas łatwo dostępne i najsmaczniejsze. Zima nie jest tutaj wyjątkiem. Co prawda, nie zasypuje nas obfitością świeżych owoców i warzyw, jednak i w czasie mroźnych miesięcy znajdziemy sporo smakołyków. Oto 7 produktów, które kojarzą się z grudniem i właśnie w tym okresie smakują najlepiej.
1. Granat
Ten niezwykły, ozdobny owoc nie bez powodu nazywany jest owocem życia. Granat to prawdziwe bogactwo potasu i antyoksydantów, które pozwalają nam na dłużej zachować młodość. Zwalczają wolne rodniki skuteczniej niż czerwone wino czy zielona herbata. Zawarte w granatach polifenole mają działanie przeciwzapalne, przynoszą więc ulgę chorym na reumatyzm czy artretyzm. Granaty polecane są kobietom w okresie menopauzy ze względu na zawartość wspomagających gospodarkę hormonalną estrogenów. Po granaty powinni sięgać także mężczyźni, ponieważ chronią przed impotencją i rakiem prostaty. Słodko-kwaśny smak granatu urozmaici zimowe potrawy, a jego piękny karminowy kolor uatrakcyjni ich wygląd. Nasiona wspaniale smakują w połączeniu z pieprzem, solą i sokiem z limonki. Świetnie komponują się z serem pleśniowym i orzechami włoskimi. Można też dodawać je do jogurtu.
2. Grejpfrut
Jego kwaśno-słodki smak z lekką nutą goryczy nie każdemu odpowiada. Warto jednak sięgać po grejpfruty czerwone, zielone bądź żółte, ponieważ są one źródłem witaminy C, błonnika, potasu i beta-karotenu, wspomagają odporność organizmu i dobrze wpływają na serce, obniżając poziom złego cholesterolu. Zawierają też przeciwutleniacze, chroniące przed chorobami nowotworowymi i miażdżycą oraz opóźniające procesy starzenia. Mają przy tym niewiele kalorii i właściwości przyspieszające metabolizm – dzięki nim szybciej spalimy tkankę tłuszczową. Największą dawkę witaminy C znajdziemy w grejpfrutach czerwonych i różowych – więcej niż zalecana dzienna porcja spożycia. Najbardziej soczyste owoce są duże i ciężkie. Wybierajmy te o intensywnym kolorze, ze spłaszczonymi końcami (nie powinny być jednak zielone).
3. Mandarynki
Cytrusy nieodłącznie kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia. Zima to dobry moment, by delektować się słodkimi i bogatymi w witaminę C mandarynkami. Jako jedyne z cytrusów zawierają nobiletynę, czyli flawanoid, który zapobiega miażdżycy, cukrzycy typu 2 i wspomaga walkę z otyłością. Z kolei naturalne przeciwutleniacze - witamina A i C wzmacniają odporność organizmu, neutralizują wolne rodniki, zapobiegają chorobom oczu i korzystnie wpływają na stan skóry. Ten niewielki owoc to nie tylko znakomita przekąska – równie dobrze może być składnikiem sałatki (np. z kurczakiem lub z serem feta i oliwkami), sosu do mięsa lub dodatkiem do jogurtu. Jeśli nie przepadamy za kwaśnym smakiem, sokiem z mandarynki możemy zastąpić dodawaną do herbaty cytrynę. Aby zneutralizować chłodzące działanie cytrusów, można spożywać je z przyprawami, np. pieprzem lub cynamonem.
4. Dynia
Ze względu na czas dojrzewania, dynia nadaje się do spożycia dopiero w okresie jesienno-zimowym. Warto jednak zamrozić trochę pomarańczowego miąższu lub przygotować z niego przetwory i sięgać po dynię przez cały rok. Zachęca do tego bardzo mała ilość kalorii oraz szeroki wachlarz najważniejszych witamin i minerałów takich jak magnez, żelazo, potas czy witamina A. Dynia wspomaga funkcjonowanie układu moczowego oraz immunologicznego, działa przeciwzapalnie i przeciwwymiotnie, obniża poziom cholesterolu, przynosi ulgę w zaparciach i poprawia wygląd skóry. W kuchni można ją wykorzystać na wiele sposobów, przyrządzając zupy, zapiekanki, risotta czy desery.
5. Kasztany jadalne
Pieczone lub gotowane kasztany jadalne to wspaniała zimowa przekąska. Mają słodki smak i sypką konsystencję. Można jeść je same, z odrobiną soli albo z miodem. Można z nich przyrządzić także nadzienie do pieczonych mięs lub purée do deserów. Oprócz walorów smakowych, kasztany mają też dużo wartości odżywczych – zawierają witaminy B1, B2, C i E, a także potas, błonnik i wspomagającą pamięć lecytynę. Pozbawione są natomiast glutenu. Kasztany należy starannie wybierać. Powinny być ładne i lśniące, bez przebarwień i dziurek, nie mogą wydzielać zapachu pleśni. Te cięższe dają gwarancję, że nie są wysuszone w środku. Jeśli kasztan po ugotowaniu i obraniu jest ciemny, nie nadaje się do spożycia.
6. Brokuły
Te niskokaloryczne warzywa mają mnóstwo cennych właściwości odżywczych i są jednymi z najzdrowszych warzyw na świecie. Regulują poziom cukru we krwi, korzystnie wpływają na proces widzenia, a do tego zapobiegają nowotworom, wrzodom żołądka i anemii. Muszą być jednak odpowiednio przygotowane – najlepiej gotowane na parze przez maksymalnie 4 minuty. Mrożone brokuły nie mają właściwości antyrakowych. Dlaczego warto sięgać po brokuły właśnie w grudniu? Ponieważ, podobnie jak inne warzywa z gatunku kapustowatych, w wyniku przymrozków zyskują słodkawy posmak. Jeśli sięgamy po świeże brokuły, wybierajmy ciężkie główki o ciasno zbitych różyczkach. Omijamy natomiast te zżółknięte.
7. Jarmuż
To wyjątkowo zdrowy gatunek kapusty – źródło przeciwutleniaczy, białka, witamin (m.in. A, C i K) i minerałów takich jak magnez, żelazo, potas, wapń i cynk. Podobnie jak brokuły, jarmuż ma właściwości antynowotworowe, jednak tylko pod warunkiem, że będzie gotowany na parze przez 3-4 minuty. Dzięki zawartości potasu i wapnia i witaminy C, ma korzystny wpływ na pracę układu sercowo-naczyniowego, udrażniając i wzmacniając naczynia krwionośne i regulując ciśnienie krwi. Z kolei obecność beta-karotenu dobrze oddziałuje na oczy. Sezon na jarmuż trwa od jesieni przez niemal całą zimę. Najlepiej wybierać liście o ciemnozielonej barwie, kruche, nieuszkodzone i pozbawione plam. Przyrządza się go podobnie jak szpinak, smażąc lub blanszując. Sprawdzi się jako składnik dań z ryżem, kaszą czy makaronem, a także jako dodatek do sałatki.
