Zima to prawdziwy czas próby dla naszej odporności. Niskie temperatury oraz przejmujący wiatr, chłód i wilgoć grożą nie tylko wyziębieniem organizmu, ale również powstaniem odmrożeń. Choć w większości przypadków wystarczy ogrzać się w pomieszczeniu i wypić rozgrzewającą herbatę, nie zawsze jesteśmy w stanie ustrzec się przed bolesnymi zmianami na skórze. Jak powinna wyglądać pierwsza pomoc przy odmrożeniach?

Stopnie odmrożeń

Podobnie jak w przypadku oparzeń, ciężkość odmrożenia określamy w stopniach:

• Odmrożenia I stopnia – przejściowe zaburzenie krążenia krwi w skórze, któremu często towarzyszy silny ból, zaczerwienienie oraz pieczenie
• Odmrożenia II stopnia – uszkodzenia sięgają głębokich partii naskórka, a na skórze pojawiają się pęcherze wypełnione płynem surowiczym
• Odmrożenia III stopnia – skóra staje się purpurowa i ulega martwicy
• Odmrożenia IV stopnia – dotyczą całych części ciała (tzw. martwica głęboka); w ich wyniku może dojść do samoistnej amputacji.

Odmrożenia vs wyziębienie

Na silnym mrozie odsłonięta część ciała szybko staje się zaczerwieniona, opuchnięta i bolesna. Jednak o tym, z jak dużym stopniem odmrożenia mamy do czynienia, przekonamy się dopiero w ciepłym pomieszczeniu. Paradoksalnie, przy lekkim odmrożeniu natychmiast poczujemy silny ból. Z kolei poważne odmrożenia nie bolą, co dla wielu osób może być mylące. Jednak niezależnie od stopnia odmrożenia, pierwsza pomoc powinna polegać przede wszystkim na jak najszybszym przywróceniu krążenia w danej części ciała. Należy zabrać poszkodowanego do ciepłego pomieszczenia, zdjąć mokre i zimne ubranie oraz delikatnie ogrzać odmrożone miejsca. Dalsze postępowanie zależy od stopnia uszkodzenia skóry.

Odmrożenia – pierwsza pomoc

Lekkie odmrożenia (I i II stopnia) nie wymagają interwencji lekarza. Odmrożone palce ogrzewajmy w letniej wodzie o temperaturze 30°, a następnie 36°C, natomiast na nos, uszy i policzki nakładajmy opatrunki z jałowej gazy. Pamiętajmy również o okryciu poszkodowanego kocem oraz podawaniu mu ciepłych napojów. W przypadku ciężkich odmrożeń (III i IV stopnia) niezbędna jest specjalistyczna pomoc medyczna. Pod żadnym pozorem nie możemy nacierać odmrożonych miejsc śniegiem, nakłuwać lub uciskać pęcherzy czy podawać poszkodowanemu alkoholu. W szpitalu zazwyczaj podawana jest surowica oraz leki przeciwbólowe, ponieważ ogrzewanie w wodzie trwa ok. godziny i jest bardzo bolesne.